środa, 19 czerwca 2013

Resoviacy w LŚ cz. 1

Od dzisiaj wprowadzam małe zmiany. Jako że trwa Liga Światowa i grają nasi zawodnicy w swoich narodowych reprezentacjach, postanowiłam być bardziej na bieżąco i przedstawiać Wam statystyki i mini relacje z występów byłych, obecnych i przyszłych Resoviaków. W każdą środę będę je przedstawiać, a w soboty tak jak zwykle teksty o zawodnikach itp.
Jako że tydzień I (czyt. 07-09 czerwca, nie liczę meczów grupy C, w której nie mamy swoich przedstawicieli) opuściłam, już go nadrabiam.

GRUPA A

POLSKA-BRAZYLIA 1:3, 2:3
Zbigniew Bartman – 15, 15 pkt
Piotr Nowakowski – 3, 10 pkt
Fabian Drzyzga – małe epizody w meczu, 0 pkt
Dawid Konarski – małe epizody w meczu, 0 pkt
Krzysztof Ignaczak – nie grał
Grzegorz Kosok - nie grał

FRANCJA- BUŁGARIA 2:3, 0:3
Nikolaj Penchew – 0 pkt w dwumeczu

USA – ARGENTYNA 1:3, 3:1
Paul Lotman – 9, 11 pkt

GRUPA B

KUBA – SERBIA 1:3, 1:3
Nikola Kovacević – 20, 11 pkt

WŁOCHY – NIEMCY 3:0, 3:2
Jochen Schöps – 2, 11 pkt

Tydzień II

W ubiegły weekend pauzowały reprezentacje Polski, Niemiec i Bułgarii. Z najbardziej interesujących nas kadr, grali Amerykanie i Serbowie. Na boisku pojawili się Paul Lotman i Nikola Kovacević. Najlepiej zagrał Paul, który choć na boisko wszedł dopiero w drugim secie, zdobył najwięcej punktów dla reprezentacji USA (tyle samo, co Matthew Anderson, który jednak grał od początku) – 21. Oglądałam ten mecz, konkretnie powtórkę i szczerze mówiąc, gdybym nie widziała, w życiu nie pomyślałabym, że Paul tak świetnie zagrał. Komentatorzy też nie pomagali ciągle krytykując jego przyjęcie, chociaż koniec końców miał bardzo wysoki procent w tym elemencie. Nie wiem, może on już taki jest, że się nie wyróżnia, zwłaszcza w ataku.

Do tego w reprezentacji Serbii świetnie radzi sobie Nikola. W pierwszym meczu z Rosją nie zagrał z powodu przeziębienia, w drugim już grał i zwłaszcza na początku doskonale prezentował się w ataku. Smutno mi się robiło, kiedy widziałam TAK grającego Nikolę, bo ciągle mam przeczucie, że Resovia go po prostu zmarnowała. I tu nasuwa się pytanie – czy to reprezentacja Serbii jest tak słaba, skoro Nikola gra w pierwszym składzie, a sezon głównie przestał w kwadracie, czy to Resovia jest tak silnym klubem, że na ławce siedział podstawowy zawodnik swojego kraju. Mam nadzieję, że druga odpowiedź jest poprawna :) Docinki komentatorów też nie były za miłe…

GRUPA A

USA – FRANCJA 3:1, 3:2
Paul Lotman  - 7, 21 pkt + statuetka MVP w drugim meczu

GRUPA B

ROSJA – SERBIA 3:0, 3:2
Nikola Kovacević – nie grał, 12 pkt

Tyle na dzisiaj ode mnie. Od przyszłego weekendu, statystyki będą bardziej szczegółowe, ponieważ na pomysł ich umieszczania tutaj wpadłam dosłownie 2 dni temu i mając dużo obowiązków w szkole i mało czasu, nie mogłam się dogrzebać, a meczów było sporo, także wybaczcie. Obiecuję się poprawić – już od następnej środy.

A dla tych, którzy wolą teksty o zawodnikach, już w sobotę tekst o… bohaterze, MVP ostatniego meczu reprezentacji USA. Chyba wiadomo o kim mowa :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz