Wakacje się kończą. Niestety… Na szczęście są też plusy tej
sytuacji – za 1,5 miesiąca rozpoczyna się PlusLiga. Wreszcie :) Wreszcie
będziemy mogli oglądać Sovię w akcji i wreszcie będę mogła pisać na bieżąco o
kolejnych spotkaniach. Tymczasem dzisiaj nie przygotowałam nic o zawodnikach,
bo w sumie o tych, co chciałam, to napisałam. Jeśli macie jakieś
propozycje, to czekam. Jeśli nie, coś trzeba będzie wykombinować na te ostatnie
tygodnie przez Ligą. Oczywiście będą ME, będą w nich grali Resoviacy, a więc na
pewno będzie o czym pisać. Dzisiaj totalna improwizacja – mały mix informacji :D
Zanim rozpocznie się PlusLiga, o czym przed chwilą
wspomniałam, reprezentacje narodowe wezmą udział w Mistrzostwach Europy. Także
nudzić się we wrześniu na pewno nie będziemy :) Zanim jeszcze rozpocznie się ta
impreza, w Polsce po raz kolejny rozegrany zostanie Memoriał H.J. Wagnera. Ja
się z tego powodu bardzo cieszę. Nie tylko dlatego, że po prawie 2 miesiącach
zobaczę Polaków w akcji, ale również dlatego, że po raz pierwszy od LŚ 2012 zobaczę
naszego byłego atakującego :D Chociaż wydaje mi się, że już wszystko opadło,
nie ma takiego płaczu, smutku z powodu, że Dżordż u nas nie gra, to jednak
zobaczyć go po ponad roku, będzie fajnym i na pewno sentymentalnym wydarzeniem.
Mecz Polska-Niemcy 7 września zapowiada się bardzo ciekawie. Bardzo lubię te
nasze sąsiedzkie starcia, choć w dużych imprezach gramy ze sobą rzadko,
ostatnio na ME 2011, o czym już wspomniałam w poście o Grozerze. Wracając do
Memoriału – za tydzień będziemy już najprawdopodobniej po pierwszym spotkaniu,
o ile oczywiście z Rosją Gyorgy zagra. Czy przeciwko naszej drużynie będzie
grał Dżordż? A może Jochen? Na pewno któryś z nich :) Nie wiem, najchętniej
widziałabym ich obu na boisku. Mam nadzieję, że może nie konkretnie w meczu z
Polakami, ale ogólnie w całym turnieju, będziemy mieli okazję podziwiać grę obu
tych zawodników. Tak czy inaczej życzę im dobrego meczu i całego turnieju, bo
to turniej towarzyski, więc czemu nie mogą sobie poszaleć, nawet w meczu z nami?
:) Może to trochę niepatriotyczne, ale ostatnio powoli budzi się we mnie z
głębokiego snu aktywny kibic Sovii, więc na te mecze po części będę patrzyła z
tej perspektywy. Szkoda tylko, że Igły nie będzie :( Dżordż nie będzie miał
kogo ustrzelić swoją bombą na zagrywce. I nie będzie tego uśmieszku. Co mogę
więcej dodać? Szkoda, bo przynajmniej ja osobiście na to liczyłam.
Teraz troszkę o Resovii. Bardzo się cieszę, że W KOŃCU
powstała klubowa telewizja. Powstała to złe słowo, ona już była, tylko oprócz 10-sekundowych
życzeń z okazji Dnia Kobiet rok temu, nie było w niej nic innego. Resovia w
porównaniu z innymi klubami, jest pod względem oferty dla kibiców trochę hmm...
zacofana :) Tym lepiej, że to zauważyli i postanowili zrobić krok naprzód.
Jeszcze wielkie granie się nie zaczęło, a tymczasem już kilka bardzo fajnych
filmików się pojawiło. Może w końcu będziemy mogli usłyszeć naszych
zagranicznych zawodników, bo wiadomo, że w telewizji po spotkaniach,
najczęściej, a właściwie zawsze wywiady przeprowadzane są z Polakami. Widać, na
przykładzie Veresa, że nie ma z tym większego problemu. Tłumacz (niekoniecznie
Google) w ruch i co się nie zrozumie, można doczytać. Także bardzo dziękujemy
za kanał AssecoResovia TV i czekamy na więcej :)
O otwartym treningu się nie wypowiadam, bo nie byłam. Czytałam
różne artykuły, oglądałam filmik i chyba było fajnie :) Kibice jak zwykle nie
zawiedli. Po raz kolejny potrafili zadziwić zawodników i pokazali, że są
najlepsi. A może był ktoś z Was? Jak było? chcecie podzielić się swoimi
wrażeniami? Piszcie :) A ja postaram się jakoś wykorzystać ostatnie godziny
wolnego ;)
Tyle dzisiaj ode mnie
Pozdrawiam :)
PS. A Wy kogo chcielibyście zobaczyć przeciwko Polakom w
sobotę - Jochena czy Dżordża? :)
No nie, to jest pytanie bez odpowiedzi :) chciałabym zobaczyć Dżordża, ale też Jochena za którym się stęskniłam :) Ja nie byłam na treningu bo z Wawy to trochę daleko :/ Ale mam w ogóle nadzieję, że kiedyś dane mi będzie odwiedzić Podpromie.
OdpowiedzUsuńno, czyli nie jestem sama z tym dylematem :P uff... ale od czego są podwójne zmiany :) a Heynen często je stosuje, chociaż najlepiej jakby obaj rozegrali cały mecz. no zobaczymy :D
Usuńteż mam w przyszłości taka nadzieję, ale nieprędko uda mi się tam pojechać... :(